Zielonym do góry!
Dzisiejszy dzień spędziłam na sadzeniu, sadzeniu i sadzeniu:) ... A nie, przepraszam - coś też wykopałam:P

Do kompletu - pies ogrodniczki:)))


Tak było na początku:
Tak jest teraz:)))

Brzoza himalajskie, rozplenica japońska Hameln, klon czerwony, wiąz camperdownii, tuja Danica, hortensja Polestar, pęcherznica Diabolo, sosna, buk płaczący, oleander. Nad resztą dalej myślę;) Od zielonego przybytku głowa nigdy nie boli!






Komentarze