Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Wykańczamy się

Blog:  mojanowabuda
Data dodania: 2021-01-09
wyślij wiadomość

... i to dosłownie, bo praktycznie na każdym etapie jest coś do poprawki. Ręce nam opadły w sumie już dawno temu, więc nie wiem, jak to mam teraz określić:P Sięgając pamięcią przez całą budowę, w zasadzie tylko hydraulik (ale ten drugi haha) niczego nie zawalił. A tak, każda, ale to KAŻDA ekipa coś przeskrobała. Ponieważ mamy antresolę, ocieplenie oraz zabudowę z płyt G-K zleciliśmy. Antresola ma być symetrycznie przeszklona z dwóch stron ściany kominkowej.  Niestety, skos z prawej jest pod innym kątem niż skos z lewej i upss... rozjechało się na 8cm. Ja nie wiem, na co majstry liczyły - że nie zauważymy??? 

Rusztowanie na antresoli jest ogromne, więc ciężko by nam było ogarnąć to samemu, więc cóż - teraz się trzeba powkurzać, ale mam nadzieję, że w końcu będzie dobrze!:)



Na poddaszu robi się jasno.

Zabraliśmy się też dzisiaj za szlifowanie dębowego słupa w sypialni. Pokazują się wszystkie słoje, pęknięcia, odcienie.. Drewno jest piękne!

Przywieźliśmy też nasze parapety wewnętrzne. W tym najdłuższy jaki ponoć majster robił - 321 cm. Co najlepsze, przewieźliśmy go naszym kombi ;) 

Tak będą wyglądać po zdjęciu folii:

Na dzisiaj tyle! Czy Wy też po cichu marzycie o tym, ŻEBY WSZYSCY OBCY KRĘCĄCY SIĘ PO DOMU I KTÓRYCH CIĄGLE TRZEBA PILNOWAĆ SIĘ WYMIEŚLI??;)


3Komentarze
Data dodania: 2021-01-09 21:50:55
U nas też ekipa od instalacji wod-kan-gaz-reku (pierwsza ;) była najlepsza. Niestety myślę, że nie jesteśmy świadomi wielu rzeczy, które się wydarzyły podczas budowy. Mamy podobne marzenia jak Wy.
odpowiedz
Data dodania: 2021-01-09 22:07:23
dokładnie...niestety zbyt ufnie przynajmniej w naszym.przypadku zawierza się prace bez NON STOP nadzoru wierząc że będzie wszystko dobrze bo przecież ekipa jest super... I tu ..pierwszy z brzegu przyklad:wynajelismy ekipę do poddasza czyli wełna i głowy.Niestety nie mogliśmy zrobić tego sami z braku czasu więc padło na sprawdzona super ekipę....Niestety do pierwszego malowania....masakra po prostu A jak już zaswiecilismy lampy to już wtedy był totalny odjazd.Katy nie zachowane listwy na rogach nie wstawione także linia prosta okazuje się ma różne oblicza.A miało być super pod malowanie....ach szkoda gadać...I szkoda naszej kasy
odpowiedz
Odpowiedź do wiedzmin
Data dodania: 2021-01-09 22:26:09
To rzeczywiście szkoda mówić :( Aż się boję montażu naszych drzwi wejściowych w poniedziałek. Niestety, mąż nie da rady, więc muszę przypilnować towarzystwa. Właśnie ustaliliśmy, że jadę tam z naszym owczarem niemieckim🤣 Z nim nie ma dyskusji😎
odpowiedz
Odpowiedź do szafranzwiata0909

Pierwszy krok w stronę wykończenia:)

Blog:  mojanowabuda
Data dodania: 2020-04-13
wyślij wiadomość

Z niecierpliwością czekamy na tynki wewnętrzne, które są umówione na tydzień po świętach, więc już tuż tuż!:)

Tymczasem w ramach realizacji naszego pomysłu na łazienkę na poddaszu, mąż z tatą wznieśli ściankę prysznicową. Ścianka ma oddzielić wizualnie strefę dzienną od strefy "mini SPA" z wanną:) Ciekawa jestem bardzo jak nasz koncept z papieru przeniesie się w rzeczywistość! 

Tymczasem w ogrodzie zakwitła magnolia:) Czas zasiać resztę trawy! Zaczęliśmy również przygotowania pod schody oraz taras ogrodowy.


Ściany działowe

Blog:  mojanowabuda
Data dodania: 2019-02-08
wyślij wiadomość

Dzisiaj po raz pierwszy "zwiedzaliśmy" wnętrze domu bogatsze o ściany działowe:)

Jako pierwsze poddasze. Kolejno po wyjściu po schodach, czyli obecnie drabinie  Łazienka:

Pokój nad garażem - jest olbrzymi. Będzie przeznaczony pod kino i siłownię w jednym, ale jak tam dzisiaj popatrzyliśmy to i spokojnie stół bilardowy by się zmieścił:) Kto wie;)

Gabinet:

Oraz wejście do sypialni z garderobą:

Na początku nie podobał nam się ten słup.. Zdecydowaliśmy się go jednak zachować i poprosiłam w tartaku, żeby zrobili mi go z dębu. Strzał w 10! Na razie brudny i do przeszlifowania, ale już nam się podoba i wnosi fajny akcent. Podłoga również będzie dębowa, więc powinno się fajnie zgrać.

Dopadłam również nowe próbniki tynków:))) Nie mogę się już doczekać!

Jutro postaram się zrobić kilka zdjęć parteru, bo dzisiaj jeszcze ekipa ogarniała.


4Komentarze
Data dodania: 2019-02-09 11:58:54
Pamiętam jak pierwszy raz tak zwiedzałam mój dom (wiadomo,nie dom a budowę;-) to mialam takie poczucie,że dokładnie tak sobie wyobrażałam wszystkie pokoje (prócz tego nad garażem) i od razu miałam poczucie,że jesten u siebie (wiem,że nie każdy tak ma). Nasz pokój nad garażem też jest bardzo duży i był niesamowitą niespodzianką bo był doprojektowany razem z garażem. Miał być przechowalnią,strychem,ale nie zmarnujemy jego potencjału:-) rozpisałam się. Gratuluję etapu:-)
odpowiedz
Data dodania: 2019-02-09 15:16:53
Dziękujemy i życzymy udanego mieszkania w Waszym:) Dom podczas kolejnych etapów okazał się dokładnie taki, jakiego chcieliśmy, więc uff!:))) Teraz to się dopiero zacznie zabawa z wykończeniem:D
odpowiedz
Data dodania: 2019-02-10 00:25:10
Domek spory będzie co wykanczac :) czasem żałuję że nie ma nas na miejscu i tylko widzimy dom na zdjęciach, fajnie musi być kiedy każdy drobny szczegół widzi się pokolei. U nas jest tak że gdy przyjeżdżamy na urlop nie czujemy tego że to nasz dom a jakiś poprostu do kupienia i zamieszkania :(
odpowiedz
Data dodania: 2019-02-10 07:58:08
Z jednej strony tak, a z drugiej u nas było tyle przestoju, że spokojnie można być daleko. Na tym etapie nie ma szału - wybierając pustaki nie musisz ich oglądać osobiście:) Kwestia czasu i Wy również poczujecie się jak w swoim domu!
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87

Jest już ciemno..

Blog:  mojanowabuda
Data dodania: 2018-11-02
wyślij wiadomość

Znalazłam drabinę, więc w końcu udało się wdrapać na poddasze:) Dopóki nie trafią tam okna jest ciemno jak...   Okna zamówiliśmy największe jakie się dało: 94 x 160 cm, więc jak już się pojawią na dachu to powinny rzucić trochę światła.

Taki mamy widok z antresoli w sypialni w dół na salon. 

Potwierdziłam również teorię dotyczącą tego, że wszędzie wyjdę, ale nie zewsząd zejdę;P Kategorycznie odmówiłam zejścia tą samą drogą trzymając się ściany kominkowej, więc mąż musiał przestawić drabinę w inne miejsce. Przez chwilę miałam wrażenie, że zamierzał mnie tam zostawić, ale szybko minęło, ponieważ w tym momencie jestem chyba jedyną osobą, której boją się majstry:P

Tutaj już widok z dołu salonu. Sufit oczywiście trochę się obniży, ale i tak będzie megaaaaa przestrzeń!


4Komentarze
Data dodania: 2018-11-03 04:36:33
Super. Wrzucę w obserwowane to będę zaglądał :) u nas parterówka ale w salonie stropodach i też fajny efekt. 4,5m do sufitu :)
odpowiedz
Data dodania: 2018-11-06 21:06:20
U nas nawet nie wiem ile metrów, ale wystarczająco dużo, żeby nie patrzeć w dół przy schodzeniu po drabinie;)
odpowiedz
Odpowiedź do marchos87
Data dodania: 2018-11-05 19:19:41
wygląda szałowo ;--)
odpowiedz
Data dodania: 2018-11-06 21:08:38
Dziękujemy:)
odpowiedz
Odpowiedź do mariodoris

Wieniec wieczorową porą

Blog:  mojanowabuda
Data dodania: 2018-09-08
wyślij wiadomość

W końcu się udało i mamy wieniec w naszym HK!! Co oznacza, że dom znowu przez jakiś czas będzie wyglądał jak zamek warowny z tymi dechami:)

Na poddaszu w rogu zdjęcia bedzie sypialnia z garderobą:

z widokiem poprzez antresolę na salon:

Widok na salon na stronę z kominkiem:

Na pożegnanie pracowitego dnia - zachód słońca:)

mojanowabuda
ranga - mojabudowa.pl mistrz
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 159856
Komentarzy: 684
Obserwują: 108
On-line: 9
Wpisów: 121 Galeria zdjęć: 870
Projekt HOMEKONCEPT-14
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice Krakowa
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2024 lipiec
2022 grudzień
2022 październik
2022 lipiec
2022 maj
2022 marzec
2022 styczeń
2021 grudzień
2021 listopad
2021 październik
2021 wrzesień
2021 sierpień
2021 lipiec
2021 czerwiec
2021 maj
2021 marzec
2021 luty
2021 styczeń
2020 grudzień
2020 listopad
2020 październik
2020 wrzesień
2020 sierpień
2020 lipiec
2020 czerwiec
2020 maj
2020 kwiecień
2020 luty
2020 styczeń
2019 grudzień
2019 listopad
2019 październik
2019 wrzesień
2019 sierpień
2019 lipiec
2019 czerwiec
2019 maj
2019 marzec
2019 luty
2019 styczeń
2018 grudzień
2018 listopad
2018 październik
2018 wrzesień
2018 sierpień
2018 lipiec
2018 czerwiec
2018 maj
2018 kwiecień
2018 marzec

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników